Zdjęcia lotnicze
Lipcowe zdjęcia lotnicze zaplanowaliśmy z Jeffreyem – pilotem samolotu – już zimą. Tak się składa, że Jeffrey był moim instruktorem fotografii w czasach szkoły podstawowej. Sam również fotografuje, więc jest pilotem idealnym do zdjęć lotniczych. No bo kto będzie lepiej wiedział, jak ustawić samolot do zdjęć, niż drugi fotograf ;) Takiemu pilotowi nie musisz tłumaczyć, co to ogniskowa, czas naświetlania, przysłona, ISO itd.
Zrozumienie potrzeb fotografa i znajomość potencjalnych trudności podczas zdjęć przekłada się na idealny nalot na dany obiekt.
Na zdjęcia lotnicze umówiliśmy się w niedzielę na lądowisku w Kociszewie. Pogoda raczej dobra, choć gdzieniegdzie na niebie dawało zauważyć się deszczowe chmury.
Wystartowaliśmy po 15.00. Zaczęliśmy od szkoły podstawowej w Pamiątce. Później polecieliśmy w stronę wiatraka “Mentosa”. Po drodze kilka zdjęć “Białej Chatki” i ruszamy na Tarczyn :) Parę widoczków ogólnych i po chwili – bo w sumie pędzimy ok. 200 km/h – jesteśmy nad osiedlem na Ziółkowskiego – nieopodal Top Marketu. Następnie zrobiliśmy nalot na rynek w Tarczynie, gimnazjum, szkołę podstawową, Centrobud, nowy Ośrodek Kultury i Tarczyńskie Centrum Medyczne.
– No i jak, nie muli cię? – spytał Jeffrey.
– Nie, możemy lecieć w kierunku Nadarzyna.
Tam zrobiliśmy między innymi siedzibę firmy Volvo i Scania oraz kilka lokalnych obiektów.
Mniej więcej po godzinie fotografowania można odczuć w rękach, co to prędkość i opór powietrza. Fotografowałem zoomem 70-200 mm.
To dość długa lufa i utrzymanie jej przy prędkości 200 km/h wymaga sporego wysiłku.
W drodze powrotnej między Nadarzynem a Tarczynem krótki masaż prawej ręki, by przygotować się na ostatnią serię zdjęć lotniczych, których celem były takie obiekty, jak Stone Word – marmur i granit, Thermo King, Turka – producent tortilli, Plandeki, Orlen, Zajazd nazywany lokalnie “Maluchem” oraz Stacja Kontroli Pojazdów.
Lot uważam za udany, deszcz nas nie dopadł. Co prawda jedna jaskółka leciała trochę za wysoko, ale mam nadzieję, że drugi raz nie wywinie takiego numeru. W końcu zbierało się na deszcz, więc powinna latać nisko ;)
