MIKRODAWKOWANIE MUCHOMORA CZERWONEGO – FAKTY, A MEDIALNA DEZINFORMACJA
Ostatnio coraz częściej słyszę w mediach o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria), który przez medialnych “ekspertów” określany jest jako śmiertelnie trujący i niebezpieczny. Niestety, chyba wszystkie tego typu wypowiedzi to nic innego, jak próba wywołania bezzasadnego strachu. W praktyce, stosowanie muchomora czerwonego w mikrodawkach wg moich doświadczeń jest bezpieczne i może przynieść liczne korzyści zdrowotne, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Zamiast więc straszyć, warto byłoby skupić się na faktach i przeanalizować rzeczywiste właściwości tego grzyba.
CZY MUCHOMOR CZERWONY JEST TRUJĄCY?
Podkreślmy to wyraźnie – nie jest to grzyb śmiertelnie trujący. Zatrucia pokarmowe muchomorem czerwonym występują głównie po zjedzeniu go na surowo, a nie w postaci suszonej. Główne objawy ze strony przewodu pokarmowego, to biegunka i wymioty. Nigdy nie doszło do uszkodzenia jakiegokolwiek narządu wewnętrznego po spożyciu tego grzyba. Czasem może dojść do nasilenia się lęków i chwilowej psychozy. Wszelkie związane z tym objawy zazwyczaj ustępują po ok. 24 godz. i kończą się pełnym wyzdrowieniem. Są to jednak rzadkie przypadki, ponieważ ludzie zazwyczaj nie jedzą tego grzyba w postaci surowej i odradzam wszystkim taki sposób konsumowania. Jednak w aspekcie świadomego przyjmowania tego grzyba przez osobę obeznaną w temacie (a takich jest zdecydowana większość), nie możemy mówić o zjawisku śmiertelnego zatrucia, ponieważ jest to ogromne kłamstwo i manipulacja.
W najbardziej popularnym sposobie przyjmowania go, czyli w tzw. mikrodawkowaniu, odpowiednio wysuszony i przygotowany muchomor czerwony nie stanowi realnego zagrożenia dla zdrowia.
Wysuszenie muchomora czerwonego znacząco zmniejsza zawartość kwasu ibotenowego mającego potencjał toksyczny. Podczas suszenia w procesie dekarboksylacji kwas ibotenowy przekształca się w pożądany muscymol. Proces ten jest kluczowy, ponieważ zmienia profil chemiczny grzyba, redukując jego toksyczność. Odpowiednio wysuszony i kuringowany (trzymany ok. 3 miesiące w ciemności) grzyb zawiera znikome ilości kwasu ibotenowego, co czyni go bezpiecznym do spożycia w odpowiednich dawkach. Wiele skutków ubocznych, o których mówią “eksperci” to właśnie wynik działania dużej ilości kwasu ibotenowego zawartego w surowym lub przypadkowo (omyłkowo) przyrządzonym grzybie. Jednak znane są mi doniesienia o prozdrowotnym działaniu kwasu ibotenowego podawanego w mikrodawkach, o czym można posłuchać i poczytać na stronie “Amanita Dreamer”.
MIKRODAWKOWANIE – BEZPIECZNA I KORZYSTNA PRAKTYKA
Mikrodawkowanie muchomora czerwonego, najczęściej w ilościach od 0,2 do 1 g suszonego grzyba, wg mojej wiedzy i doświadczenia nie stanowi realnego zagrożenia dla zdrowia. W takich mikrodawkach zawartość muscymolu w organizmie jest zbyt mała, aby wywołać jakiekolwiek zatrucie, a tym bardziej zagrożenie dla życia. Tymczasem alarmistyczne wypowiedzi medialne zupełnie ignorują ten fakt, strasząc ludzi rzekomymi zagrożeniami, które nie mają uzasadnienia w rzeczywistości.
Dla zobrazowania skali przyjmijmy, że średnia zawartość muscymolu w 1 g suszonego grzyba wynosi 1,9 mg. Jeden zaś wysuszony z blaszkami kapelusz o średnicy 6-7 cm waży ok. 2 g.
W praktyce mikrodawka, to ok. ćwierć takiego kapelusza.
Szkodliwa dawka muscymolu dla człowieka zależy od wielu czynników, takich jak masa ciała, wrażliwość na substancję, sposób spożycia oraz indywidualna reakcja organizmu. Niemniej jednak, na podstawie badań i raportów toksykologicznych, przyjmuje się pewne orientacyjne wartości, które dla każdej osoby mogą być zupełnie różne.
Dawka psychoaktywna: Typowa dawka muscymolu, która wywołuje efekty psychoaktywne mieści się w przedziale 6–15 mg. (ok. 2-10 wysuszonych kapeluszy o średnicy ok. 6-7 cm). Znany jest mi przypadek mężczyzny, który zjadł 40 g suszonego grzyba i nie miał jeszcze objawów psychoaktywnych.
Dawka toksyczna: To również kwestia bardzo indywidualna, ale można przyjąć, że jeśli dawka psychoaktywna kończy się na 15 mg muscymolu, to powyżej tej wartości można obserwować objawy zatrucia. Jednak jak pokazuje praktyka, takie zatrucie może się dopiero pojawić po spożyciu zdecydowanie większych dawek przekraczających nawet 50 g suszonego muchomora czerwonego. Spożycie tego grzyba w większych ilościach, których absolutnie nie stosuje się w mikrodawkowaniu, może prowadzić do takich objawów, jak wymioty, dezorientacja, delirium, drgawki i silne efekty neurotoksyczne.
Dawka śmiertelna: Dla człowieka nie są dokładnie oszacowane tego typu dawki. Pewnie dlatego, że nikt normalny, a zwłaszcza osoba, która mikrodawkuje, nie spożywa na raz 50-100 suszonych kapeluszy, bo być może dopiero takie ilości mogły wywołać bardzo poważne skutki uboczne zakończone śmiercią. W nawiązaniu jeszcze do kwasu ibotenowego spotkałem się z opinią, że zjedzenie ok. 10-15 surowych kapeluszy mogłoby spowodować śmierć człowieka. Wracając jednak do muscymolu w suszonych grzybach, w badaniach na gryzoniach dawka śmiertelna muscymolu wynosi około 45 mg/kg masy ciała, co oznacza, że dla człowieka musiałaby to być bardzo wysoka dawka, znacznie przekraczająca typowe dawki psychoaktywne, nie wspominając już o mikrodawkowaniu. Chcąc oszacować taką dawkę na podstawie tylko i wyłącznie danych z badań na zwierzętach, to dla człowieka o wadze 70 kg musiałaby ona wynosić 3150 mg muscymolu, co jest wręcz niemożliwą ilością do uzyskania w praktyce (szacunkowo ok. 1500 szt. suszonych kapeluszy średniej wielkości.)
Wróćmy jednak do mikrodawkowania, bo głównie na tym chciałbym się skoncentrować z uwagi na największą popularność tego sposobu konsumpcji. A korzyści płynące z mikrodawkowania muchomora czerwonego są odczuwalne na wielu poziomach:
Zdrowie psychiczne i emocjonalne: Mikrodawkowanie muchomora czerwonego może przyczynić się do poprawy zdrowia psychicznego, pomagając w redukcji lęków oraz objawów depresyjnych. Wiele osób zauważa wzrost pozytywnego nastawienia do życia i większą stabilność emocjonalną, co korzystnie wpływa na ich codzienne funkcjonowanie. Uczucie głębokiego relaksu, które zgłaszają użytkownicy, sprzyja redukcji napięcia nerwowego i wprowadza w stan głębokiego odprężenia.
Zwiększona kreatywność: Osoby stosujące mikrodawki często odkrywają, że muchomor czerwony stymuluje ich twórcze myślenie, umożliwiając im generowanie nowych pomysłów i czerpanie inspiracji. To zjawisko jest szczególnie cenione przez artystów, pisarzy i wszystkich tych, którzy pragną wzbogacić swoje życie o kreatywne doświadczenia.
Dolegliwości fizyczne: Zwolennicy mikrodawkowania zgłaszają zmniejszenie odczuwanych dolegliwości bólowych oraz ogólną poprawę samopoczucia. Niektórzy z tych, którzy stosują mikrodawki, doświadczają ulgi w chronicznych bólach, co może być efektem przeciwzapalnych właściwości grzybów. Warto tu wspomnieć o ogromnym potencjale zdrowotnym preparatów na bazie muchomora stosowanych zewnętrznie, takich jak maści, czy nalewki. Są to produkty bardzo skuteczne i nie wywołują skutków ubocznych.
Zwiększenie energii: Wiele osób zauważa znaczący wzrost energii i witalności, co ułatwia im radzenie sobie z codziennymi obowiązkami oraz poprawia ogólną produktywność.
Lepsza jakość snu: Mikrodawkowanie przyczynia się także do poprawy jakości snu, co z kolei sprzyja lepszemu wypoczynkowi i regeneracji organizmu.
REGULARNE STOSOWANIE MUCHOMORA CZERWONEGO, A WSTRĘT ALKOHOLOWY
Jednym z interesujących efektów regularnego stosowania muchomora czerwonego jest jego wpływ na zmniejszenie apetytu na alkohol. Wiele osób po rozpoczęciu mikrodawkowania mówi, że przestało odczuwać potrzebę picia alkoholu, a nawet zaczęło odczuwać wobec niego wstręt. Zjawisko to można wyjaśnić działaniem muchomora czerwonego na receptory GABA, które odgrywają kluczową rolę w regulacji nastroju i poziomu stresu.
Alkohol również wpływa na receptory GABA, co tłumaczy jego uspokajające działanie. Niestety, długotrwałe spożywanie alkoholu prowadzi do uszkodzeń tych receptorów, co z kolei może prowadzić do uzależnienia i problemów psychicznych. Związki zawarte w muchomorze czerwonym, w tym muscymol, modulują te same receptory w sposób bardziej delikatny, pomagając zredukować stres bez negatywnych skutków ubocznych. W efekcie, regularne stosowanie muchomora czerwonego może wspomagać wyjście z nałogu alkoholowego i poprawić ogólną jakość życia.
MEDIALNA PROPAGANDA KONTRA RZECZYWISTOŚĆ
Niestety, przekazy medialne często wyolbrzymiają zagrożenia związane z muchomorem czerwonym, powielając dezinformację i strach oraz ignorują korzyści, jakie niesie mikrodawkowanie. Bardzo często artukuły i doniesienia o śmiertelnych zatruciach muchomorem zielonawym, zwanym potocznie muchomorem sromotnikowym, ilustrowane są (niewiedzieć czemu) muchomorem czerwonym. Warto zastanowić się, dlaczego media tak silnie promują narrację strachu wobec naturalnych substancji, a jednocześnie tak mało nagłaśniają większe zagrożenia, jakim jest akceptowany społecznie wspomniany wcześniej alkohol, czy chociażby popularne leki, jak choćby paracetamol.
Statystyki Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) pokazują, że alkohol powoduje około 3 milionów zgonów rocznie na całym świecie. Choroby wątroby, serca, uzależnienia i wypadki drogowe to tylko niektóre z tragicznych konsekwencji nadużywania alkoholu. W samej Polsce każdego roku z powodu alkoholu umiera powyżej 10 tysięcy ludzi. Pomimo tych przerażających statystyk, alkohol jest nadal szeroko dostępny i społecznie akceptowany, podczas gdy naturalne substancje, takie jak muchomor czerwony, są demonizowane.
TOKSYCZNOŚĆ ALKOHOLU I PARACETAMOLU, A MUCHOMOR CZERWONY. GDZIE JEST PRAWDZIWE ZAGROŻENIE?
Porównując toksyczność alkoholu i muchomora czerwonego, wyraźnie widać, że alkohol stanowi poważniejsze zagrożenie dla zdrowia publicznego. Regularne nadużywanie alkoholu prowadzi do licznych zgonów oraz uzależnień, podczas gdy mikrodawkowanie muchomora czerwonego jest z moich doświadczeń, popartych badaniami laboratoryjnymi z naciskiem na wątrobę, bezpieczne i może przynieść potencjalne korzyści zdrowotne.
Dodatkowo, brak udokumentowanych przypadków śmiertelnych związanych z mikrodawkowaniem Amanity muscarii wskazuje, że to nie sam grzyb jest problematyczny, a nieuzasadniona medialna nagonka na niego prawdopodobnie podyktowana jest obawą pewnego lobby przed zmianą preferencji konsumentów, którzy coraz częściej sięgają po naturalne, alternatywne metody leczenia w poszukiwaniu środków nie dających skutków ubocznych.
Z drugiej strony, paracetamol, powszechnie stosowany lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy, mimo swojej skuteczności, może być bardzo niebezpieczny. Przedawkowanie paracetamolu prowadzi do poważnego uszkodzenia wątroby, a w ekstremalnych przypadkach może skutkować śmiercią. Przekroczenie zalecanej dawki, zwłaszcza powyżej 4 g dziennie u dorosłych, prowadzi do nadmiernego obciążenia wątroby, co może wymagać przeszczepu. W rzeczywistości paracetamol jest jedną z głównych przyczyn ostrej niewydolności wątroby, czego nie można powiedzieć o muchomorze czerwonym.
Prawdziwych raportów o śmiertelnych zatruciach enteogenicznymi gatunkami muchomora jest tak niewiele, że nie mają one żadnego statystycznego znaczenia.
Nawet te nieliczne przypadki tyczyły się starszych i słabych jednostek. Warto dodać, że każdy lek może wywołać niepożądaną lub nawet śmiertelną reakcję, jeśli zostanie podany nieodpowiedniej osobie w nieodpowiednim czasie. Wystarczy spojrzeć na statystyki legalnych i będących w obrocie leków farmaceutycznych, które co roku wywołują masę śmierci, hospitalizacji oraz ciężkich zatruć i powikłań. Taka penicylina, aspiryna, czy wspomniany paracetamol spowodowały na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat wiele śmierci i medycznych interwencji, a są to tylko trzy przykłady z tysięcy farmaceutyków będących na rynku, które mają potencjał do wywoływania ciężkich skutków ubocznych. Weźmy na szybko oficjalne statystyki dla paracetamolu: każdego roku jest sprawcą około 100 000 wezwań pogotowia, 56 000 lekarskich interwencji domowych, 2 600 hospitalizacji, w tym 458 zgonów. W samej Walii i Anglii każdego roku umiera około 200 osób w wyniku przedawkowania lub skutków ubocznych używania paracetamolu. W Szkocji w latach 1994–2000 zanotowano 3 878 przypadków śmiertelnych, które oficjalnie uznano za zatrucie paracetamolem lub interakcje uboczne wynikłe ze stosowania leku. A to przecież dane dla jednego z wielu tysięcy leków, do tego dostępnego w niemal każdym supermarkecie. Przypadki nawet ciężkich zatruć muchomorem czerwonym i plamistym (świeżym i gotowanym) powodowały oczywiście dyskomfort cielesny, ale pacjenci z łatwością dochodzili do pełnego zdrowia, o czym już wspomniałem wcześniej.
Wobec tych faktów warto jest zastanowić się nad naszym postrzeganiem substancji toksycznych i ukierunkować je tam gdzie jest realny problem. Zamiast demonizować naturalne substancje, takie jak muchomor czerwony, warto zwrócić uwagę na rzeczywiste zagrożenia związane np. z alkoholem i powszechnie dostępnymi lekami, które mogą mieć znacznie poważniejsze konsekwencje zdrowotne.
CZAS WIEDZY, A NIE WIARY W TELEWIZOR
Podsumowując, warto podkreślić, że w dobie nadmiaru informacji, kluczowe jest samodzielne poszukiwanie rzetelnych źródeł, a nie opieranie się na medialnej propagandzie. Nadszedł czas, w którym ludzie zaczynają poszerzać swoją świadomość i przestają bezkrytycznie wierzyć we wszystko, co usłyszą w telewizji i mediach głównego nurtu. Ludzkość budzi się do nowego poziomu zrozumienia otaczającego nas świata i przede wszystkim do zrozumienia i poznania siebie. Coraz więcej osób zaczyna kwestionować przekazy medialne i szukać informacji na własną rękę.
Według mnie dobrym i rzetelnym źródłem wiedzy są badania oraz publikacje autorów, takich jak Jakub Babicki, którego naukowe opracowanie uważam za jedno z najbardziej rzetelnych, Waldemar Borowski, który napisał wiele książek na temat muchomora czerwonego, czy Baba Masha, doktor nauk medycznych i autorka książki „Mikrodozowanie Muchomora Czerwonego”. Warto również odwiedzić stronę “Amanita Dreamer” – kobiety, którą nie dość, że muchomor czerwony nie otruł, to jeszcze uratował jej życie.
To między innymi u tych ludzi znajdziesz rzetelną wiedzę opartą na badaniach i osobistych doświadczeniach, obalającą większość stereotypów dotyczących muchomora czerwonego propagowanych przez media głównego nurtu.
KONKLUZJA
Muchomor czerwony, w kontekście mikrodawkowania oraz stosowania zewnętrznego w postaci nalewek i maści, oferuje wiele korzyści, które mogą wspierać zdrowie psychiczne, fizyczne, a nawet pomóc w walce z nałogiem alkoholowym. Medialna nagonka na ten grzyb, to próba odciągnięcia ludzi od natury i skierowania ich ku farmaceutykom. Warto więc skupić się na rzeczywistych zagrożeniach popartych statystykami zgonów związanych np. ze spożywaniem alkoholu, czy masą skutków ubocznych i realnym zagrożeniem życia w związku ze stosowaniem popularnych leków, a nie na naturalnych substancjach, które spożywane z rozwagą mogą poprawić jakość życia.
Przydatne linki:
Jakub Babicki – Muchomor czerwony – Amanita muscaria: Enteologia, Psychofarmakologia i Toksykologia
Zdjęcia zostały wykonane aparatem Canon PowerShot G7 X Mark III, który często zabieram na grzybobranie. Aparat jest lekki i poręczny. Może pracować w temp. od 0 do 40℃ i wilgotności w zakresie 10-90%.
SZCZEGÓŁOWE DANE TECHNICZNE:
Producent | Canon |
---|---|
Model | PowerShot G7 X |
Data premiery | 2014-09-15 |
Liczba pikseli | 20.2 Mpix |
Dostępne rozdzielczości | • 3:2 – (RAW, L) 5472 x 3648, (M1) 4320 x 2880, (M2) 2304 x 1536, (S) 720 x 480 • 4:3 – (RAW, L) 4864 x 3648, (M1) 3840 x 2880, (M2) 2048 x 1536, (S) 640 x 480 • 16:9 – (RAW, L) 5472 x 3080, (M1) 4320 x 2432, (M2) 1920 x 1080, (S) 720 x 408 • 1:1 – (RAW, L) 3648 x 3648, (M1) 2880 x 2880, (M2) 1536 x 1536, (S) 480 x 480 • 4:5 – (RAW, L) 2912 x 3648, (M1) 2304 x 2880, (M2) 1232 x 1536, (S) 384 x 480 |
Matryca | 1-calowa CMOS, efektywna liczba pikseli: 20.9 MPix |
Procesor obrazu | DIGIC 6 z technologią iSAPS |
Format zapisu | • Zdjęcia: JPEG (Exif 2.3, DCF, DPOF 1.1), RAW (.CR2), RAW+JPEG Rodzaje JPEG: Fine / Normal • Filmy: MP4 (MPEG4-AVC (H.264)), iFrame • Dźwięk: MPEG2 AAC-LC (stereo) |
Zakres ISO | AUTO, 125, 160, 200, 250, 320, 400, 500, 640, 800, 1000, 1250, 1600, 2000, 2500, 3200, 4000, 5000, 6400, 8000, 10000, 12800 ISO |
Migawka | Auto: 1 s – 1/2000 s 250 s – 1/2000 s (pełen zakres – zależnie od trybu fotografowania) |
Konstrukcja obiektywu | Canon, 11 elementów w 9 grupach w tym 1 element dwustronnie asferyczny 1 element jednostronnie asferyczny UA 1 element jednostronnie asferyczny 1 element UD |
Ogniskowa obiektywu | 8.8 – 36.8 mm (ekwiwalent małoobrazkowy 24-100 mm) |
Światłosiła | f/1.8 – 2.8 |
Zoom optyczny | 4.2x |
Zoom cyfrowy | 4x |
Stabilizacja obrazu | Tak |
Zapis wideo | • 1920 x 1080 pix (Full HD), z szybkością 60 lub 30 kl./s • 1280 x 720 pix (HD), z szybkością 30 kl./s • 640 x 480 pix (VGA), z szybkością 30 kl./s • Film poklatkowy o gwiazdach (Full HD) 30, 15 kl./s • Efekt miniatury z jakością HD lub VGA z szybkością 6, 3 lub 1.5 kl./s • Format iFrame Movie (Full HD), 30 kl./s • Hybrydowa automatyka (HD), 30 kl./s Czas nagrywania: do 4GB lub 29 min. 59 s (Full HD i HD) lub 1 godz. (VGA) |
Ogniskowanie | AF TTL z funkcją śledzenia, MF • System/punkty AF: AiAF (31-punktowy, wykrywanie twarzy lub dotykowy AF z wyborem i śledzeniem obiektu i twarzy), 1-punktowy AF (dostępna każda pozycja lub ustalony środek) • Tryby napędu AF:pojedynczy, ciągły, Servo AF/AE, dotykowy AF • Zmiana wielkości ramki AF: normalna, mała • Wspomaganie AF: wbudowana lampka |
Pomiar światła | Tryby pomiaru: • Wielosegmentowy (związany z ramką AF wykrywania twarzy), • Centralnie ważony uśredniony, • Punktowy (centralny lub połączony ramką AF funkcji wykrywania twarzy lub z ramką AF) |
Ostrość od | • AF w trybie makro (szeroki kąt): od 5 cm • Tryb tele: 40 cm |
Balans bieli | Auto (z balansem bieli dla twarzy), Słoneczny dzień, Cień, Pochmurny dzień, Żarówki, Światło jarzeniowe (2 rodzaje), Lampa błyskowa, Pod wodą, • 2 ustawienia własne według wzorca • korekcja balansu bieli |
Kompensacja ekspozycji | • Kompensacja: +/-3 EV w krokach co 1/3 EV • Ręczna i automatyczna korekcja zakresu dynamiki • Automatyczna korekcja cieni • Bracketing: 1/3 – 2 EV w krokach co 1/3 EV • Filtr ND (3 stopnie) |
Programy | Smart Auto (58 wykrywanych ujęć), programowa AE, preselekcja czasu, preselekcja przysłony, ręczny, niestandardowy 1, niestandardowy 2, hybrydowa automatyka, automatyczny, twórcze ujęcia, SCN (portrety, inteligentna migawka (uśmiech, samowyzwalacz dla mrugnięcia, samowyzwalacz dla twarzy), gwiazdy (gwiaździste niebo, gwiezdne ślady, portret na tle gwiazd, film poklatkowy o gwiazdach), zdjęcia nocne z ręki, pod wodą, śnieg, fajerwerki), filtry twórcze (HDR, nostalgiczny, efekt rybiego oka, efekt miniatury, efekt aparatu zabawki, nieostre tło, miękka ostrość, monochromatyczny, super żywe kolory, efekt plakatu), film • Efekty fotograficzne: Moje kolory (moje kolory wyłączone, żywe, neutralne, sepia, czarno-biały, film pozytywowy, jaśniejszy odcień skóry, ciemniejszy odcień skóry, żywy niebieski, żywy zielony, żywy czerwony, kolor niestandardowy) |
Zdjęcia seryjne | • z szybkością do 6.5 kl./s (do maks. 692 zdjęć) • z szybkością 4.4 kl./s w trybie AF (do zapełnienia pamięci) • z szybkością 4.4 kl./s w trybie Live View (do zapełnienia pamięci) |
Lampa błyskowa | Wbudowana lampa błyskowa • Tryby: Auto, Ręczne wł./wył., Redukcja czerwonych oczu, Synchronizacja z długimi czasami, Synchronizacja na 2-gą kurtynę, • Korekcja błysku: +/-2 EV w krokach co 1/3 EV, • Ręczne nastawy błysku (3 poziomy z lampą wbudowaną) • Zasięg błysku: od 50 cm do 7 m (szeroki kąt), od 40 cm do 4 m (tele) • Zewnętrzna lampa błyskowa:HF-DC2 |
Złącze hot-shoe | Nie |
Wyjście statywowe | Tak |
Samowyzwalacz | 2 lub 10 s, Nastawy użytkownika, |
Karta pamięci | • Secure Digital (SD/SDHC/SDXC) zgodne z UHS Speed Class 1 |
LCD | odchylany, 3.0 calowy, kolorowy, dotykowy, PureColor LCD II G (TFT), ok. 1.040.000 punktów, proporcje 3:2, pole obrazu 100%, jasność regulowana w 5 poziomach |
Wizjer | Brak |
Komunikacja i złącza | • Hi-Speed USB (MTP, PTP) • HDMI Micro, A/V output (PAL/NTSC) • Wi-Fi (IEEE802.11b/g/n), (2.4 GHz) • NFC |
Zasilanie | Akumulator litowo-jonowy NB-13L (wydajność ok. 210 zdjęć), Opcjonalnie zasilacz sieciowy ACK-DC110 |
Akcesoria | Akumulator NB-13L, ładowarka CB-2LHE, pasek, instrukcja, zewnętrzna lampa HF-DC2 (opcjonalnie), obudowa podwodna WP-DC54 (opcjonalnie), oprogramowanie: • ImageBrowser EX • PhotoStitch • CameraWindow • Map Utility • Digital Photo Professional |
Waga | 304 g (z akumulatorem i kartą pamięci) |
Wymiary | 103.0 x 60.4 x 40.4 mm |
Dodatkowe informacje | Polskie menu. Wydajność stabilizacji wg producenta do 3.5 EV (stabilizacja 5-osiowa) |
Powyższy artykuł nie stanowi porady o charakterze medycznym, ma wyłącznie charakter informacyjny i w rozumieniu obowiązujących przepisów nie może być traktowany jako specjalistyczna porada medyczna, forma diagnozy lub zalecenia w zakresie leczenia, ponadto nie może być podstawą do jakichkolwiek roszczeń. Autor oświadcza, że nie daje gwarancji przydatności treści materiału do określonego celu lub zastosowania oraz nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody będące konsekwencją korzystania lub niemożności korzystania z materiału. Użytkownik kierując się wyłącznie informacjami uzyskanymi za pośrednictwem materiału działa na własną odpowiedzialność.
PRZEPIS NA ŻYTNI CHLEB NA ZAKWASIE
PRZEPIS NA ŻYTNI CHLEB [...]
PRZEPYSZNE DANIA Z SERKIEM PHILADELPHIA W OBIEKTYWIE FOTOGRAFA KULINARNEGO
PRZEPYSZNE DANIA Z SERKIEM PHILADELPHIA W OBIEKTYWIE FOTOGRAFA KULINARNEGO [...]
FOTOGRAFIA OPAKOWAŃ. JAK ZROBIĆ ZDJĘCIA, KTÓRE ZAPADAJĄ W PAMIĘĆ?
FOTOGRAFIA OPAKOWAŃ. JAK ZROBIĆ ZDJĘCIA, KTÓRE ZAPADAJĄ W PAMIĘĆ? [...]
Social Contact